Polana bystrą ostrą pięścią
Ukrywa się w nim prawda zdolna opętać nawet lukrowane umysły.
Świt rwie przyśpiewkę klątwy
tę co wątpliwości i złudzenia siała
jako naiwna burza
zagadki zapętlająca
w piejących różach
w tych w których gest soczysty skończy
tak jak w miodzie skała
ta opętana na gęsto
szybciej niż drwinami plująca
i polana bystrą ostrą pięścią
autor
kenaj262
Dodano: 2013-06-16 10:45:32
Ten wiersz przeczytano 746 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Oto tajemnica warsztatu Kenaja: wrzuca kilka
ulubionych tych samych słówek do tego automatu i już
wierszyk gotowy - spróbujcie sami:
http://derbeth.w.interia.pl/poeta/pisz.htm
A teraz dalej komentujcie głębię znaczeń tych
tekścików lub użalajcie się nad własnym nierozumieniem
tychże.
Jak np.Ksywa,który nie rozumie określenia "oczernianie
ludzi", ale musi się powymądrzać.
Ksywa nie bawił się z Sacrapedro. Miłego dnia
Spacje mądralo - Sacrapedro! Nie oczerniaj ludzi. Nie
podoba się, omiń szerokim łukiem
Ten "dadaizm" nie jest tu nowy; autor od dawna już
wkleja codziennie te same ulubione słówka tylko nieco
inaczej rozmieszczone.Najlepiej poczytać sobie jego
poprzednie utworki (a także jego profil)z tymi
wszystkimi piejącymi,soczystymi,rwącymi klątwami i
skałami i już wszystko jasne.
Dadaizm w czystej postaci. To chyba nowy nurt na beju.
Warty uwagi;)