/ pole makowe.../
z każdym dniem
kocham ciebie jeszcze bardziej
uwielbiam twój szept
twoje pocałunki na karku mym
są jak deszcz w upalnym dniu
jesteś moją miłością
wyobraźnia po kres
to ty sprawiłeś że moje uczucie
jest jak pole makowe
intensywne i szalone
jesteś wiatrem
burzą też potrafisz być
aby za chwile w tęczę przeistoczyć się
jesteś czułym szeptem
/ Twoje oczy... tylko one liczą się.../ / 27. 05. ’08 /
Komentarze (9)
nikt tak nei pisze o wiecznym zakochaniu 666 wierszy
diabelska liczba ale tylko oczy sie licza? milosc haha
z usmieszkiem :0
Udowadniasz,że Miłość jest jak narkotyk.Takim
miłościomanem* można być na zawsze! ;)
Miłość uskrzydla,piekne metafory,cieple i piekne
uczucia przekazałas w wierszu.Miłość,jak narkotyk,jak
marihuana.
Piękny wiersz, szalone pole makowe, to świetna
metafora. Miłość jest zawsze trochę szalona.
ależ Ty go musisz kochać....tylko pozazdrościć
Niebanalna odłona miłosnego zachwytu. Tak ciepło i
romantycznie w kolejnych wersach.
Bardzo ladnie napisany wiersz, przepelniony miloscia i
romantycznymi przenosniami. Kolor czerwieni - kolor
milosci.
Każde słowo drży dźwięcznie.. rozpala zmysłami
bezkresne uczucie.. miłość. Wiersz wyznanie.. piękne
metafory.. Gratuluję.
Bardzo ladne porownanie uczuc do pol makowych... az
widac ich czerwien. Wiersz miloscia przepelniony