Polecony
Czy ci pisałam? Maj oszalał
spływa fioletem zaokiennym,
lubczyku babkom świt znów zadał,
we wczesnych rosach jeszcze drzemie
bez w ptasich ariach, śpiew solistów
płynie ze mgłami a lebioda
zadrżała koło ciepłych mniszków.
Gdy słowik w krzakach dwuwiersz podał
pięknem się nawet wiatr zachłysnął.
Dym się po dachu ledwie wlecze,
a wszystko krzyczy abyś blisko
mnie był w tym maju. Twoja. Tęsknię.
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2015-05-08 19:29:32
Ten wiersz przeczytano 2068 razy
Oddanych głosów: 62
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Piękny melancholijny wiersz:) Pozdrawiam z uśmiechem:)
ślicznie
Ładnie, lirycznie, romantycznie - ale wiadomo, to
Twoja domena! :)
Piękny liryczny wiersz,bardzo mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie.
śliczny list :)
Bardzo ładny ten majowy poranek. Jakoś nie przemawia
do mnie wers:
"Gdy słowik w krzakach dwuwiersz podał"
Może napisać np
"Gdy słowik koncert swój zapodał",
lub inaczej?
Miłego wieczoru.
Niech będzie blisko :)
Ładnie ujęte:) Wielu z nas tęskni:) Miło było
przeczytać:) Pozdrawiam:)
Miło było przeczytać Twój kolejny wiersz. Pozdrawiam
(:-)}
a może i /ze mgłami/ ;)
Kocham Twoje wiersze i tytle.
adresu nie podałaś, Stello :)
/lubczyku babkom świt znów zadał/ dobre:)
/ze mgłami/? z mgłami, mz
dorzuciłabym przecinki po /oszalał, mgłami, podał,
krzyczy/; pozdrawiam:)