Polne pieszczoty (Pantum)
Popatrz purpurą płonie przedświt,
popłynął polem przez pszenicę,
przy przetacznikach prawie przekwitł,
prze powojami, płoty przypiekł.
Popłynął polem przez pszenicę,
poprzez polany poziomkowe,
prze powojami, płoty przypiekł.
Przytul, pocałuj, prawdę powiedz.
Poprzez polany poziomkowe,
pospacerujmy póki pięknie.
Przytul, pocałuj, prawdę powiedz,
poczęstuj polnych pieszczot pękiem.
Pospacerujmy póki pięknie,
póki październik poza progiem,
poczęstuj polnych pieszczot pękiem,
później piwonie plucha porwie
Póki październik poza progiem,
przy przetacznikach prawie przekwitł,
później piwonie plucha porwie.
Popatrz purpurą płonie przedświt.
To chyba pantogram, ale moze krzemAnka wpadnie a ona wie jak i co to podpowie:))
autor
Stella-Jagoda
Dodano: 2014-06-16 15:31:32
Ten wiersz przeczytano 1666 razy
Oddanych głosów: 57
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (50)
pantogram czy nie, duże umiejętności i
talent...dodatkowy punkt Ewo, oczywiście za piwonie:)
miłego wieczorka
/plucha piwonie później porwie./
a może w takim szyku?
/później piwonie plucha porwie./
napracowałaś się, Stello :)
zanim nadejdzie plucha wiatr letnią pogodę przydmucha
pozdrawiam serdecznie;)
och! żeby lato długo trwało, jeszcze i w
październiku:)pozdrawiam letnio:)
śliczny ciepły bukiecik )))