Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Polowanie Cz.II


W planie, co go łowczy przedstawił na wstępie,
Zwierza będą tropić psy w leśnym ostępie,
Strzelcy według wcześniej obranego klucza,
Stają rzędem na dukcie, a łowczy poucza,
Strzelać można tedy, gdy zwierz linię minie,
Gdyż ciągle nagonka skryta jest w gęstwinie,
Na mój sygnał rogu, psy z nagonką ruszą,
A wtedy zwierzynę do nas nagnać muszą.

Łowczego róg zagrał, nagonka ruszyła,
Lecz psów swych ze smyczy jeszcze nie puściła,
Na sam przód kołatki odbiły się echem,
Lecz zwierz głos kołatek, nie przyjął z uśmiechem,
Zwierzyna zwietrzyła, co święci się w lesie,
Dlaczego to echo, tak dziwny zgiełk niesie.
Nagonka szła ławą psy ciągle szczekały,
Zwierzęta nie zwykle podobnej nawały.

Pierwsze do ucieczki sarny się rzuciły,
Gdy do nich się zbliżył ten jazgot nie miły.
Duże stado dzików, co ryło w dąbrowie,
Także rejteradę już miało w swej głowie,
Lecz odyniec stary stado zatrzymywał,
Badał skąd się bierze ta straszliwa siła,
Gdy ujrzał za sobą złowieszczą watahę,
Od ryja po ogon napełnił się strachem.

cdn.

autor

jarmolstan

Dodano: 2009-09-22 09:03:01
Ten wiersz przeczytano 1118 razy
Oddanych głosów: 20
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (17)

Maryla Maryla

I ja chciała powiedzieć, ze poczułam się jak w kniei
mickiewiczowskiej ... za dawnych czasów... Świetny
obraz :)

Isana Isana

...chciałabym uczestniczyć w takich łowach...
bardzo ładnie niczym u Mickiewicza...
Pozdrawiam :)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »