Polski krajobraz cz.III
Gdy drzewa się okryją kwieciem,
Będą jak bukiet wyglądały,
Wnet do nich pszczeli rój przyleci,
By zebrać z kwiatów pyłek cały.
Widać już zmiany na rabatach,
Które pokryły się zielenią,
Gdy tulipany staną w kwiatach,
Zieleń ta w czerwień się przemieni.
Piwonie czerwień tą pogłębią,
Bo maj je w taki kolor stroi,
Ale czerwcowe w róż się wprzęgną,
I wtedy ogród różem stoi.
Trawników mniszek już nie złoci,
Nie widać go na każdym kroku,
Trawniki, gdy się w porę kosi,
Ogrodom dają moc uroku.
Latem świat cały stoi w blasku,
Gorący promień słońca parzy,
Chętnie szukamy cienia w lasku,
O chłodnym piwku też się marzy.
cdn.
Komentarze (19)
aż tej wiosny, lata się zachciało...w wierszu nutą
ciepła zapachniało...jak zawsze ładnie...pozdrawiam...
...zielone łąki a w nich śmieją się żółte
majówki...tęsknię bardzo za nimi...obudziłeś tęsknotę
za moim ukochanym miejscem na ziemi...dziękuję i
pozdrawiam :)
A Tobie już wiosna się śni i marzy, a potem lato i
piasek na plaży, aż w końcu jesień tej nie ominiesz i
jakbyś nie chciał znajdziesz się w zimie.
Dziękuję za cieplutki klimat. Maj, czerwiec, oj kiedy
to będzie, a za oknem taka szarówka.