Pomiędzy

każdego dnia uczymy się jak żyć, żeby być szczęśliwym
ale nie zawsze nam to wychodzi
pozdrawiam

Ale nie w kontynuowaniu wiersza;)

Tak, absolutną bezradność.

Czy Autor pokazał bezradność w kontynuowaniu treści
wiersza, kończąc go spójnikiem?

podoba się :)

Serdecznie dziękuję. Ja jakoś zawsze pomiędzy...;)
Dobrej nocy życzę!

Wiele w codziennym życiu jest takiego pomiędzy,
pozdrawiam :)

Podoba.

To jest najlepszy czas na refleksje, tylko czy
wystarczy...?
Bardzo mi się podoba

Pozdrawiam :*)

Usmiadomiłeś mi, że chyba za krótko myję zęby...
Ciekawa reflekscja.
pzdr

Interesujący wiersz.

Modlę się przed zaśnięciem, bo wiem że mogę się
już nie obudzić. Nie spawam dnia z nocą, nie warto
bo życie jest bańką na wodzie.
Pozdrawiam Kiefer.

Na pewno jest życiowa refleksja - tylko nie wiem czy
pomiędzy. Może, w naszym bytowaniu bardziej pasowałoby
uświadomić, sferę samego próbowania. Od tego jak kto
chce - albo jak kto woli! Na wszystkie sposoby - od
rana do wieczora - ja trzymałabym się uśmiechu, ale
też przede wszystkim - modlitwy. To chyba jest sens
głębokiego pomiędzy! :) pozdrawiam.

/zrozumieć
że przeciwstawieniem zespawane są noce
i dni/

Kieferze, jakże mądrze uświadamiasz nieuświadomione.

Uśmiecham się do wiersza i Ciebie:-)

Próbować żyć... próbować zespawać... właśnie to robię,
przed myciem zębów.

Ileż mądrosci jest w Twoim wierszu.

Pozdrawiam najserdeczniej. Miłego dnia.