Pomiędzy ustami
Dla przyjaciół z Beja
Słowa w twych ustach
brzmią jak nuty
ułożone w bukiet
polnych kwiatów
gama nastrojów
pełna jest melancholii
i zadumy
ile jeszcze usłyszę słów
drżących i czułych
wolnych od pytań
bez odpowiedzi
ile delikatności mieści
w sobie uśmiech twych oczu
idąc śladami twego głosu
oczyszczam swój umysł
odnajdując prawdę w sekundach
które odmierzają czas
naszego wspólnego życia
Indianka 01,12,2006
autor
Indianka
Dodano: 2006-12-02 18:56:08
Ten wiersz przeczytano 639 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.