pomocy potrzebuję...pomocy
Uzależnionym...
Pyszny dopalacz
Jak narkotyk działa
Esencja energii...
Tonąca w beznadzei...
Nie mogę się uwolnić
Od tego smaku...
Z ust będę pić...
Gdy nie mam czasu...
Już chcę to rzucic
Lecz jedak.nie mogę...
Swoje męki ukrócę
Nałogowi pomogę...
Wypiję jeszcze dzisiaj
Jutro ostatni raz
Zachowuję się jak śliwka
Co w kompot wpadła...
Kawa...
Nie mogę przestać jej pić.
Pomocy...potrzebuję pomocy
Piję kawę w dzień i w nocy
Pomocy moi mili...pomocy
Zapach kawy za mną kroczy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.