Pomóż mi....
Zabierz mrok!
Zabij moje demony!
Niech spłoną
w ogniu naszej namiętności...
Ja jak Feniks
powstanę z popiołów
dla Ciebie
dla nas
dla miłości!
Więc kochaj...
kochaj gorąco
do utraty tchu...
Wypij ze mną mój ból...
Uwolnij od tego brzemienia...
Albo...spal mnie
na stosie...
NIEZROZUMIENIA!
autor
Spiaca Lady
Dodano: 2007-02-03 13:08:11
Ten wiersz przeczytano 559 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.