poniżej kolan
spojrzała ukradkiem
na środek swojej ścieżki
zaniemówiła
cała w kurzu
piachu pyle
a wczoraj wycierała
starannie ściereczką
wysilała się z całej mocy
żeby nie pominąć żadnego
kątka żadnego odcinka
załamana ugięła kolana
i na nowo szorowała
kamyczek po kamyczku
jak Syzyf z mozołem
tachała na swoich barkach
swoją ścieżkę życia
czemu więc jest
nadal taka brudna?
bo ciężko się pochylić
nieco poniżej kolan
autor
karolinabojzan
Dodano: 2017-11-24 09:22:26
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
dziękuję Wam bardzo za komentarze.. niestety nie mogę
być codziennie :( ubolewam nad tym ale.. jak tylko mam
chwile czasu to staram się go spędzić na wierszach :)
pozdrawiam
trudny wszelki ruch,
gdy przeszkadza brzuch.
(to oczywiście o mnie)
serdeczności Karolino :)
Dobry, życiowy wiersz,
niestety czasem kogoś inni chlapią błotem po kolana,
albo lubią kamyczki weń rzucać, ot tak dla zabawy.
Pozdrawiam :)
Dobry refleksyjny wiersz z puentą, pewnie nikt nie
lubi się schylać po niżej kolan. Pozdrawiam serdecznie
z uśmiechem.
Jedni się nie schylają bo się brzydzą,
drudzy się nie schylają bo już nie mogą,
ale są też tacy co już ugrzęźli w tej pozycji.
Pozdrawiam Karolino bardzo refleksyjny wiersz.
gdy w życiu postawa jest wyprostowana to bardzo ciężko
klęknąć na kolana... pozdrawiam
Wymowny, pomysłowy wiersz, pozdrawiam cieplutko :)
prawdziwie i wymownie - ciężko jest się schylyć niżej
...
pozdrawiam:-)
hymmm...można się zamyślić:)milutkiego dnia i
pozdrawiam
Wiersz daje do myślenia.
Tak nisko się trzeba pochylić nad ścieżką by dostrzec
wszystkie brudy. Nie jest to łatwe...
Podoba mi się
Miłego dnia :*)
fajny wiersz pozdrawiam
niektórzy czują się najlepiej, gdy obmyją stopy,
byleby i ręce mieli zawsze czyste
miłego dnia:))
Wymownie , tak najtrudniejsze te pochylenia poniżej
kolan . Z podobaniem , pozdrawiam cieplutko
Póki możemy dbajmy o swoją ścieżkę życia.
Pozdrawiam :)