ponura wiadomość
"I poszli trzymając się za ręce... I dokądkolwiek pójdą i cokolwiek im się zdarzy, po drodze...
dostałam dziś ponurą wiadomość
gdy beztrosko siedziałam na drzewie
mój najlepszy przyjaciel umarł
prawdopodobnie jest teraz w niebie.
kim był i jak wiele znaczył?
potrzebny? nieważny?
nie było łez w oczach,
tylko krew z podciętych żył się lała
moje sumienie odeszło
zabiłam się, bo się bałam.
siedziałam tak jeszcze chwilę
patrzyłam ostatni raz w zachód słońca
i spadłam, zasnęłam
na zawsze
i poszłam do białych bram...
...mały chłopczyk i jego Miś będą zawsze bawić się wesoło ze sobą w tym zaczarowanym miejscu na skraju lasu" A.A.Milne
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.