Popłyneły łzy
Popłynęły łzy - ciche i niechciane.
Jak rzeczny potok.
Przykryty płaszczem słów.
Może to wstyd?
Lub niepokój jutra?
A może zwykły żal?
Tego dziś nie wiem.
Popłynęły łzy - ciche i niechciane.
Jak szumot myśli.
Co kłębią dziwną chęć.
Zmiany w codzienności?
Lub odrobiny więcej miłości?
A może tylko ciutkę namiętności?
Tego dziś nie wiem.
autor
szeptpoezji
Dodano: 2013-09-16 13:21:59
Ten wiersz przeczytano 1434 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
"Polały się łzy me czyste, rzęsiste
Na me dzieciństwo sielskie, anielskie,
Na moją młodość górną i durną,
Na mój wiek męski, wiek klęski..."
Tyle komentarza
Jakość poezji tu mikra. Zbyt wiele znaków zapytania i
potoczność słowa ujemnie wpływa na całość.
wiele pytań tylko odpowiedzi gdzieś rozsypane na
drodze do...
Ładny melancholijny wiersz, pozdrawiam cieplutko
Ładnie melancholijnie.Pozdrawiam.
Krótki, lecz pełen emocji..
Posyłam wirtualny promyczek Słońca, by dał uśmiech ;)
łzy żalu zawsze niechciane
życiowo i prawdziwie pozdrawiam