poprawiajka humoru
jeden dzień
bez poprawiajki
stać go na drugi,
jest przecież bogaty
w kilometry
trzeci dzień karą
za nadzieję
bezpodstawną
ona prezentuje
dumę
i udaje,
w tym zawsze była niezła
chowa
pod płaszczem
mdlejącą duszę
wołającą
o reanimację
autor
Motyle Skrzydło
Dodano: 2006-12-29 18:43:41
Ten wiersz przeczytano 365 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.