Populacja.
Jeszcze Polska…słuszna racja,
ale może zginąć.
Gdy ta nasza populacja,
zechce gdzieś odpłynąć
Nie zginęła…ale może,
i to już się dzieje.
Populacja jest za morzem,
a kraj pustoszeje.
Póki my żyjemy…ale,
ile można tak.
Populację gubić dalej,
zostawiając wrak
Co nam obca…właśnie co,
chyba tylko złość.
Populacji widać już dno,
a naród ma dość.
autor
Grand
Dodano: 2008-02-17 09:54:28
Ten wiersz przeczytano 1649 razy
Oddanych głosów: 16
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Jeszcze trochę i będziemy liczyli tylko na cud ,co
niektórzy politycy już go zapowiadają. Liczmy na
mądrość polaków i powroty w trudnych czasach zawsze
potrafiliśmy się zjednoczyć .a jeszcze nie jest
najgorzej. Małe to pocieszenie a jednak.
świetne, choć nie nastraja optymistycznie, coś w ten
deseń jak mój
Świetna przeróbka naszego hymnu- o wiele dziś bardziej
aktualna, niż owo "szablą odbierzemy.." Wielkie
brawa!!
Prawde powiadasz Grandziku- jak dobrze że dostrzegasz
rany Rzeczpospolitej.
To powazny problem, nie wszyscy zdaja sobie z tego
sprawę, z rozmiaru tego zjawiska.
Ciekawy patriotyczny klimat wiersza.
Poczekam do jura na dalsze zwrotki hymnu. Dzisiaj masz
plusa