Poranek
w zacisznych objęciach obłoków
pełznie godzinę lub dłużej
zwraca się do mnie
podaje z oddaniem pióro
zostawia na papierze
kilka słonecznych plam
na szczęście nie muszę niczego pisać
pozostaje wśród drzew
ukryta w oknie
w gardle usycha
trąca w serce
szeptaniną budzi
autor
elka
Dodano: 2014-09-18 09:14:50
Ten wiersz przeczytano 1137 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
piękne rozmarzenie o poranku
pozdrawiam serdecznie Elu:)
Uroczy:) pozdrawiam serdecznie
Ładnie o poranku:)
Słońce i do mnie zagląda przez szybę... Serdeczności
moc :))
podoba się mi na dzień dobry:) dobrego dnia elka
Dziękuję za wyjaśnienie, bo odczytałam jako "ja" po
poprzednim wersie.
Pozdrawiam raz jeszcze :)
Ładnie i obiecująco o poranku. Pozdrawiam :))
Dzisiaj, to już drugi /porankowy/ wiersz. Prawda, że
umila ?
Nie musisz pisać, ale na pewno chcesz. Przecież nie z
musu piszemy, a z serca! :-)
Pozdrawiam,
A.
RE: Nie nureczko nie powinno być pozostaję bo to ona
pozostaje czyli muza
pozdrawiam
Ladnie na dzien dobry:)
Napisane pod natchnieniem poranka, jednak piórem i na
papierze :)
Nie powinno byc "pozostaję wśród drzew "?
Dobrego dnia :)
Dzień dobry Elu:). Miłego dnia:)