Poranek lata
Światło spada
kroplami na ziemię
trącając liście
słońce czesze
drzewa i trawy
długimi palcami
z każdą chwilą
zmienia je na nowo
za moment rozbłyśnie
blaskiem lata
morze wyciąga ramiona
do spragnionych turystów
pieści ich ciała
kraina miłości śmiertelnych
pod wzgórzem bogów
autor
Yolanda
Dodano: 2015-06-24 09:58:09
Ten wiersz przeczytano 2125 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (32)
piękny
Piękny jest letni poranek i budzące się słońce i
pięknie to opisałaś - Pozdrawiam
Pewnie to w Grecji, tak romantycznie :-)
Nastrojowo :) Miłego dnia Yolando :)
Jest nastrój, ładnie:)))
Ps. Czy nie miało być "dla (a może "do"?)spragnionych
turystów"? Bo później piszesz, że pieści "ich" ciała?
Pozdrawiam:))
Dzień dobry
Ładnie, niebanalnie...
Witam wszystkich miłych gości dziękuję za odwiedziny
.Miłego dnia pozdrawiam:)
obraz marzeń - barwny pobudzasz wyobraźnię -
pozdrawiam
Bardzo obrazowy wiersz i wiesz, co ja tez nie mogę się
doczekać, kiedy będzie można pójść na plażę i oddać
się tym słonecznym pieszczotom, i być zasłuchaną w
szum morza?
Pozdrawiam serdecznie i z uśmiechem, dziękuję za
wizytę:)
Ładny wiersz, taki rozmarzony
pozdrawiam :-))))
Ładny wiersz, taki rozmarzony
pozdrawiam :-))))
Potrafisz ślicznie i obrazowo przedstawić swoje myśli
i spojrzenie.Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo ładny plastyczny obrazek.
Pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie, obrazowo. Cieplutko pozdrawiam :)