O poranku
Budzisz się rano z buzią zaspaną
Miły to dla mnie obrazek.
Czułe spojrzenie ślę ci niezmiennie
Tak lubię budzić się razem.
Ranek radośnie śpiewa o wiośnie
A ja pragnę mówić do ciebie
Kiedy do stołu siadam pospołu
Z tobą przy prostym chlebie.
Czar przytulenia na do widzenia
Kiedy wychodzisz po chwili
Myśl, że tu będziesz, gdy świt nadejdzie
Chwilę spotkania umili.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.