Poranne łzy...
....każdego dnia moja miłość jest bliżej Ciebie ...
moje poranne łzy, czyste i wyjątkowe
idealne łąki naszych marzeń...
spojrzeń oczu nie zastąpi nikt
bezpieczeństwa Twoich ramion...
drżenie ciała, gdy Cię widzę
dziś chcę być aniołem...
czytałam w mojej duszy zapisane słowa,
jesteś myślą, ognikiem w ciemną noc...
przez zamknięte drzwi sny się wkradają
głębią serca samą delikatnością...
i wiem, że istnieje Coś co daje życie,
co pozwala mi marzyć i śnić...
bez wyborów właściwych i
niewłaściwych...
jestem dla Ciebie MIŁOŚCIĄ
*C*
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.