Poranne rytuały...
......to właśnie ranek decyduje w dużym stopniu o całej reszcie naszego dnia
.
Spróbuj rozróżnić dni po porankach,
trudne zadanie, wszak tak podobne,
budzik bez serca, cienie w firankach,
wczesne to rano. Dom pełen krzyków.
Kawa paruje, z kropelką mleka,
kusi nieludzko, łyczek tak spożyć,
w łazience pośpiech, kolejka czeka,
rozgardiasz wielki. Co dzisiaj włożyć?
Prysznic, makijaż, jakaś kanapka,
musli dla dzieci, kotka głaskanie,
przedszkole, szkoła, spora już sapka,
czas ciągle goni. Kluczy szukanie.
Mąż w samochodzie bębni palcami,
ktoś cię pozdrowił, gdzieś obok stoi,
śmieciarka w drodze, tłum aut za wami,
cicha muzyka. Nerwowość koi.
Poranne puzzle co dnia składane,
schemat nawyków w opakowaniu,
kroki tak zwykle, co dnia te same,
z nowym tygodniem. I powielaniu.
Tylko czasami idą w odstępstwo,
zburzone ranki, gdy "niańczysz" gości,
jak czas pogodzić, to nie jest głupstwo,
dla nich priorytet. Wtedy trudności.
A sąsiad w oknie, emeryt z góry,
patrzy co ranka na rzeczywistość,
on już nie goni za cieniem chmury,
kawa wypita. Co dnia samotność.
...człowiek zmienia obraz świata przez
swoją pracę, twórczość i osiągnięcia...jak
zaczyna się jego dzień, co mu pomaga
opanować domowy chaos, gdzie szuka
inspiracji, pracuje w nocy, a może jest
rannym ptaszkami..jakimi on rytuałami się
wspiera, by każdy dzień przynosił radości
życia...to ciągle pytania...
"Jeżeli kochasz, czas zawsze znajdziesz, nie mając nawet ani jednej chwili"...ks. Jan Twardowski
Komentarze (25)
piękny cytat, ukochany mój ks. Jan:) a wiersz jak
zwykle dopracowany, rytmiczny, życiowy:)
takie poranki już są za mną teraz spokojnie tak jak to
u emeryta :-)
wiersz świetnie napisany :-)
Podziwiam zawsze Twój niezwykły kunszt pisania .To
szczególna mądrość połączona tak trafnie z
rzeczywistością i przekazem.Pozdrawia Serdecznie
Dużo wypoczynku zdrowia i tak niezwykłych wierszy.
fajnie, zyciowo...
super cytat, jak zawsze,
pozdrawiam:)
Takie małe jednak potrafią,
zapełnić - nadać sens całości.
:)
Halinko serdeczności!
Niektóre rytuały są jak święte.
u mnie poranki jak dwie krople wody- czasem coś wyrwie
się z rutyny, ale to rzadkość.
Ciekawy obraz dnia codziennego,Zycie narzuca nam swój
tryb działania,pozdrawiam.
dzisiaj za trudne do wypełnienia...
ale Twój wiersz słuszny.
Pozdrowienia.
oczywiście wśród rytuałów na pierwszym miejscu jest
siusiu...