Poranne wstawanie
Dla wszystkich porannych ptaszków...
Słońce zza chmurek wygląda ciekawie,
przygląda się oszronionej trawie.
Chce jeszcze dać swego ciepla troszeczkę
i swych promieni wysyła wiązeczkę.
Ciepła nie ma już w sobie tyle,
aby nad łąką fruwały motyle,
ale do życia nas ciągle budzi,
nas zatroskanych czasami ludzi.
Oswietla chmury żółto-złociście
i kolorowe na drzewach liście.
Jeszcze wesoło Ci w oczy patrzy,
gdy autobusem jedzesz do pracy.
Takie dzisiejsze wierszowanie w autobusie ...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.