Poranny spacer
-- kilka beztroskich słów na dobry , spokojny dzień ...
cisza
czuję jej oddech
więc nie jestem tu sama
nigdy nie byłam
marzenia
i tak wiele wspomnień
lubię ten stan nasycenia
słońce dawno już wstało
ptaki się zbudziły
życie nabiera tempa
choć to niedzielny poranek
czas wracać
codzienność puka do drzwi
nie bój się otworzyć
autor
alina-ala
Dodano: 2020-05-17 07:57:30
Ten wiersz przeczytano 1434 razy
Oddanych głosów: 35
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (36)
Udany wiersz pozdrawiam
Cisza jest niezwykle poetycka. Tyle w niej półprawd,
niedomówień, znaków zapytania. I Ile natchnień może
dać poetom.
Pozdrawiam w milczeniu :):)
Poranny spacer budzący do życia...
Pozdrawiam niedzielnie:)
Cisza ma świeży oddech. :)
Zbyt długie przebywanie w świecie wspomnień jest
niebezpieczne, można zacząć rozmawiać ze sobą. Ale
tego i tak nikt nie zauważy (pomyślą, że człowiek
telefonuje).
Przyjemny, refleksyjnie nastrajający wiersz.
Alino, nadaj niedzieli odświętny charakter, odmienny
od codzienności. :)
Ślę moc serdeczności.
stan nasycenia- przyjemny to stan, otwarty na to co
niesie dzień.
Piękny, poranny spacer i puenta, pozdrawiam ciepło,
dobrej niedzieli.