poranny spacer z refleksjami....
wyszłam dzisiaj na dwór rano
aby pospacerować
zobaczyłam Cię znów z tamtą
pomyślałam "za co ja Cię dalej kocham"
odpowiedz przyszła nagle
za te czułe słowa
za to spojrzenie
za całego Ciebie
lecz nigdy nie będę tego miała dla
siebie
wiem , że nic dla Ciebie nie znaczę
a jednak dzień stracony gdy Cię nie
zobaczę
wiem że "kocham" to słowo małe
ale w uczuciach nic nie jest stałe
nawet słowo kiedyś tak mocne
dzisiaj uleciało z porannym wiatrem
lecz zahaczyło o moje serduszko
rozerwać go na pół zdołało
lecz posklejać nie umiało
życzę wam wszystkiego najlepszego
życia spokojnego
oraz tego żeby nikt z Was nie musiał
kochać za dwoje...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.