Porcelanowe serduszko
Trzymałeś moje serce w dłoni...
W jednej chwili je upuściłeś...
Spadło....
Porozbijało się na maleńkie części jak
porcelana
Bije...
Lecz ciągle krwawi...
Już zapóźno...
Już nie można go naprawić!!
A przecież było na nim napisane
NIE DOTYKAĆ!!!
autor
***patek***
Dodano: 2007-04-11 15:14:48
Ten wiersz przeczytano 481 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.