porozmawiajmy o kobietach
nie pytaj kobiety, dlaczego.
odpowiedź od dawna w spojrzeniu.
na ustach pomadka i banał
sznurują znaczenia.
nie pytaj kobiety. nie powie,
że chce, abyś czytał jak z książki
sekrety wplątane we włosy,
fantazje jak wstążki.
nie pytaj. przygarnij i scałuj
niuanse, nadzieje, wahania...
kobieta nie powie. przemilczy
swój głód rozczytania.
autor
grusz-ela
Dodano: 2013-05-27 22:18:38
Ten wiersz przeczytano 1658 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Pewnie i nie przyjdą im żadne pytania do głowy... :)
Ładnie. Gdyby mężczyźni umieli tak sczytywać kobietę.
Dostrzegliby te najdrobniejsze znaki. :):) +
Świetny wiersz, przemawiające metafory i smakowity
"głód rozczytania" na zakończenie. Pozdrawiam :)
Irko, dziękuję za dobre słowo. Serdeczności :)
Sama prawda, cóż takie jesteśmy. Czasami jednak
zdarzają eksperci od rozczytań...;)
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz ze smakowitymi
metaforami. Pozdrawiam z gratulacjami, Elu:)
Pozdrawiam Kobietki :)
Nie pytaj kobiety...:), a może czasem...:)
Faktycznie, jest w tym wierszu prawda... Serdecznie
pozdrawiam ;D
Ela, przepraszam, zaznaczyłam, że to jest żart, sorki,
myślałam, że jesteśmy na tyle dorośli, iż potrafimy od
czasu do czasu pośmiać się nawet z siebie, no cóż,
jeśli Beorn poczuł się również urażony, to chce go
przeprosić,
zaznaczyłam -nick- bo w końcu nikogo nie znam, tylko
czytam nick, to tyle
Serdeczności
Serdeczności, Lucuś :)
Najlepiej oceni kobieta drugą kobietę:)
Serdeczności:)
To dobrze, Inna - po toportal, by uwagi i
spostrzeżenia wymieniać :)
tak mi tylko przez "łepetynkę" przeleciało... :D
Otóż botóż, Karacie :)))))))
Skoro nie zabranie, to po cóż pytania? Pozdrawiam!