PORYW NAMIĘTNOŚCI
Kochankowie…. Powoli wzmagają swoje pożądania, wprowadzając się w stan ,,namiętnego kołysania”
Czułe usta subtelnie się muskają,
Pocałunki delikatne jak wiatr
Z wielką rozkoszą sobie rozdają,
Muzyka w myślach grać zaczyna,
Tańczyć zaczyna piękna chwila
Powoli oddech ich się nasila,
Chcąc coraz więcej dotyku miłości
I coraz bliżej zbliża się chwila,
By rozgrzać ich ogniem aż do czerwoności
Pieszczoty się stają nienasycone,
Oddech głęboki, jękliwy z upojenia,
A ciała coraz bardziej żądzą spragnione,
Zbliżają się w akcie do chwili
spełnienia
I w chwili największej potęgi
uniesienia,
Gdy iskry się sypią z gorącego
płomienia,
Na chmurach do świata powracają,
Po pięknej chwili, gdy się zatracają
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.