Porzuć marzenie
Czy taki stan ci odpowiada,
wątpię, bo widzę zawahanie.
Kłamstwo za kłamstwem,
ciągła zdrada.
To już za dużo jest kochanie.
Walczysz zawzięcie z własnym losem,
brniesz zaułkami od niechcenia.
Zadajesz tylko,
cios za ciosem.
A życie przecież się nie zmienia.
Porzuć marzenie,
o miłości.
Zostaw wspomnienie,
potomności.
Zmień bo już pora jest na zmiany,
świat zawsze będzie zakłamany.
Zadręczasz ciało do przesady,
kaleczysz formę doskonałą.
Wierzysz że marzeń,
znasz układy.
Lecz to dla ciebie, znaczy mało.
Łez od udręki już brakuje,
Szminka spłynęła czarnym brudem.
Kto ci pomoże,
uratuje.
To tylko może stać się cudem.
Porzuć marzenie,
o miłości.
Zostaw wspomnienie,
potomności.
Zmień jeśli pora, jest na zmiany,
świat zawsze będzie zakłamany.
Komentarze (5)
"Porzućcie marzenie Wy, którzy tu wchodzicie.." -
parafrazując..Cholernie smutny.. M.
Jednak nie chcę porzucać marzenia. One napędzają
wszystko co piękne. Pozdrawiam:)
poczuć marzenia i dotyk tęsknoty...pomimo smutku jest
w nim nadzieja...ze tak sie stanie...pozdrawiam
zmień jeśli pora jest na zmiany ale nigdy nie porzucaj
marzeń :)
Zostaw cierpienie,
potomności. - Ja bym Cię grandzie bardzo prosił, byś
dokładnie przemyślał sens tego zdania - a następnie
wywalił je do kosza. Rymy do poprawki, za to treść
bardzo ciekawa (z wyjątkiem tego nieszczęsnego
zdania). Pozdrawiam.