POSĄGI KOŚCIOŁÓW
Kościół mi mówi -wierz w ludzi
a sam stanowi zagadkę,
wymuszenia, nakazy, lud trudzi
to życie doprawdy niełatwe.
Lecz ona - ta którą kocham
sercem mi powiedziała,
żyj tak - aby dusza, bo warto
kamiennym posągiem nie stała.
Komentarze (8)
Trzeba żyć w zgodzie z własnym sumieniem, bo jeśli
żyjemy wbrew sobie nie znajdujemy radości nawet w
największej miłości.
Dusza i grzech to jak posąg, obraz i Bóg; Bóg tego
nie wymaga co nakazują "słudzy", obraz i posąg nie
zastępują Boga, więc czemu przed nimi każą na kolana
padać? W niebie nie siedzi stary smutny Bóg, lecz też
wesoło spędza czas ze swoją świtą.
Na nakazach i zakazach zbudowano monumentalne budowle
utożsamiane często z kościołami, teraz nieśmialo się
mówi że kościół to my. Gratuluję śmiałego pomysłu na
wiersz.
Tematyka wiersza kontrowersyjna. Napisałaś czy
poruszyłaś w wierszu dość mocny temat.
Cyt."wymuszenia, nakazy, lud trudzi
to życie doprawdy niełatwe." Przesłanie - konkretne.
Człowiek bez duszy nie jest człowiekiem. Zwłaszcza w
dobie XXI wieku.
ładnie ubrane w słowa przesłanie.
Zgadzam sie, dusza musi fruwać, śpiewać, żyć. W żadnym
razie nie być posągiem!.
trzeba zawsze zyc w zgodzie ze soba to jest
najwazniejsze w zyciu
"Żyj tak,aby dusza kamiennym posągiem nie
stała",cyt.aut.Wiersz napisany mądrością matki.Piękna
nauka.Ciepły,rymowany.