Posłuchaj szeptu ...
Porwij mnie proszę do tańca
zamknij w swoich ramionach
niech miłość samozwańcza
spustoszeń we mnie dokona
utul szloch cichy i tęskny
który z duszy wypływa
a miłość twoja kochany
okaże się prawdziwa
zatrzymaj mnie w dzikim pędzie
do zatracenia już zmierzam
niech to uczucie będzie
jak róża krwista i świeża
kolce z niej oberwę sama
niech nie kaleczy, nie rani
zostań ze mną kochany
jesteśmy tacy sami...
Zapraszam na stronę Zaplątanych :) www.cangaroza.ucoz.pl
Komentarze (19)
Tak zakochanego wiersza nie czytałem,poczułem radość z
serca płynącą wiec zamknę Cię w swoich ramionach i
zatańczymy.Taniec niech trwa do rana z różą krwisto
świeżą byś Aniu uwierzyła,że jesteśmy na pewno tacy
sami.Cudowny wiersz czytałem go już kilka razy by
wyczytać między wierszami to co chciałaś
powiedzieć.Duży +
Mimo odmiennej plci...tacy sami...w dążeniach ,w
pragnieniach...
Pięknie piszesz!
Dobrej nocy życzę:)
:):) Figlarny ten wiersz Aniu. :) +
Posłuchaj szeptu ... a on nie słucha! Życzę by kochał
bardziej, aniżeli kochanka, i żyli szczęściem latami,
od zmroku do ranka... Piękny, ciepły.. pozdrawiam