W poświacie
noc okryła świat aksamitem
zmarznięty księżyc przygląda się zimie
w mroczne tło wtopił się
mój czarny śpiący kot
a ja zza szyby płatki śniegu liczę
wsłuchuję się w oddech ciszy
szukam remedium na szczęście
by spokój serca ocalić
jakieś szepty wyławiam z oddali
i chwytam w dłonie tę ciszę
która przenika przez ściany
jej nuty wysyłam w przestrzeń
przymknij oczy
czy słyszysz
w ten zimowy wieczór
w cichości wierszy jestem
Komentarze (58)
Bardzo klimatyczny i nastrojowy wiersz
Wspaniały wiersz Halszko.
Pozdrawiam cieplutko :)
Wieczory gdy sypie śnieg są takie tajemnicze a zewsząd
płyną towarzyszące dźwięki. Dobrze Halszko, że
zwróciłaś uwagę na te dźwięki będę nadsłuchiwał może
coś do mnie dotrze. Pozdrawiam serdecznie , bardzo
nastrojowy wiersz rozmarzył. Miłej spokojnej nocy.
Śliczny i taki nastrojowy :-)
Z przyjemnością czytałam.
Witaj
Przymknąłem oczy i zobaczyłem ową chwilę.
Super wiersz.
Pozdrawiam
;)
"Zaklinanie" miłości ...Wymownie i romantycznie.
Pozdrawiam :)
Zapewne słyszy, to romantyczne wołanie jak tchnienie
wiatru niosącego nowe stany umysłu. W cichości wierszy
jesteś promieniem i radością. Pozdrawiam serdecznie.
Romantyczny, rozmarzony,
piękny wiersz.
Miłego wieczoru Halszko:)
Uroczy romantyczny, wyciszający przed snem wiersz.
Czytałam z zachwytem. Pozdrawiam serdecznie,
pomyślności:)
Cudnie w tej wieczornej ciszy...
Z dużym podobaniem dla pomysłu i wykonania wiersza
pozdrawiam serdecznie:)
Pięknie, nieco ulotnie i melancholijnie.
Pozdrawiam ciepło :)
Pięknie, klimatycznie jesteś, Halinko, a w ciszę też
często lubię się wsłuchać i aksamit nocy podziwiać,
podobnie jak Ty.
Pozdrawiam serdecznie, z dużym podobaniem dla wiersza
:)
Ja też przymknęłam oczy na chwilę i się rozmarzyłam :)
Pięknie!
Pozdrawiam Halszko :)
przymknęłam oczy. świetna puenta.