Poszukaj mnie gdzie nic już nie ma
ze zm.
odszukaj mnie
w przelocie ptaków
pejzażu fantazyjnym
posłuchaj dźwięków
które chcą pofrunąć
wyżej
niż pozwalają chmury
odwijaj mnie
jak wstążkę tęczy
zanim odbarwię się
w wieczornej ciszy
nie pytaj
skąd się wzięłam
czy pachnę kwiatem księżycowym
i czemu czepiam puste kartki
na kamieniach
poszukaj mnie
w błękicie
Komentarze (43)
bardzo lirycznie delikatnie i obrazowo... to chyba
twój znak rozpoznawczy :) - pozdrawiam :))
Całość poetycko zatrzymuje i przytrzymuje, i o to
chodzi, oby tylko ON trafił za Tobą.
Eloise, są fajne fragmenty, które zachowam :).
Pozdrawiam gorąco :))
to jest bardzo piękne wyzwanie rzucone losowi Znaki
odczyta z przeszłości ten którego wypatrujesz Podoba
mi się wiersz Plus Pozdrowienia:)
Jestem pod wrażeniem..+pozdrawiam
Ładnie, troche tajemniczo...
piękny wiersz. pozdrawiam
o! to,to,to. właśnie tak jak lubię. trzymam kciuki!
niech szuka i znajdzie.
Dobrze być dla kogoś celem i ostoją.
bedzie ciebie szukał i odnajdzie bo pragnie tak jak i
ty....biegnie w błekit aby......zamysliłem sie
pozdrawiam...
...tam, gdzie nie ma już nic, zawsze bedziesz
Ty...pozdrawiam i dziekuję za komentarz
Mnie zauroczył zapach kwiatu księżycowego - nie wiem
skąd go wziąć lub odnależć.
Dziękuję za wszystkie wypowiedzi. Wybaczcie, nie mogę
zdradzić, dlaczego te kartki zostawiam... ASie -
przymierzyłam i póki co zostawiam, jak jest.
Pozdrawiam :))
Podobnie jak bomi intrygują mnie kartki na kamieniach.
Ta samotność nie całkiem ziemska, jakby pogodzona...