- poszukiwania -
Myślami otulam całą Twą postać,
tęsknotą przyciągam wspomnienia.
Szklistością oczu dodaję powagi
uśmiechowi lekko przytłumionemu.
Wybujałą wyobraźnią sama się kaleczę,
zniewolona niepewnością Twoich intencji.
W oczekiwaniu Twego szeptu w słuchawce,
układam treść zdań, które wypowiem.
Jąkam się potem mówiąc nieskładnie,
głosem, którego sama nie rozpoznaję.
Bezradna siłą mych rozmyślań,
poszukuję sedna nieśmiertelnej więzi.
Komentarze (1)
refleksje na temat miłości, którą tak przeżywamy są
często wspaniałe. Ludzie bez miłości byli by nikim.
Często zadajemy sobie te jedno pytanie - "zapytać się
czy nie?". wspaniały wiersz sprawia, że refleksja na
temat życia z miłością ma jednak sens.
PS: dziękuję za wszystkie komentarze, szkoda, że
wcześniej nie wróciłem tutaj, mam lekkie zaległości
Pozdrawiam