Potęga miłości…
Zanim człowiek panem stał się tego
świata,
siedział po jaskiniach zmarznięty i
głodny,
wędrował po ziemi od lata do lata
i ludzkiej istoty miana nie był godny.
Gdy sercem obdarzył zwierzęta domowe,
odpłaciły wkrótce dozgonną wiernością,
a mając te silne, zwane pociągowe,
ujarzmił przyrodę z beztroską łatwością.
Teraz ten pan świata, co wszystkim już
włada,
zhardział niemożebnie robiąc wielką
kasę,
lecz gdy miłość umrze, to wszystkim nam
biada,
bo inflacja uczuć zniszczy ludzką rasę…
Komentarze (43)
A gdzie tam umrze! :)
Podoba mi się
Pozdrawiam
☀
naprawdę trudno się nie zgodzić z tezą wiersza... :-)
Faktycznie jestesmy jak skaly, juz nic do nas nie
dociera oprócz widoku pieniadza, pozdrawiam.
Jestem też tego samego zdania , bez miłości ten świat
kiedyś zaginie, a człowiek -
pan świata, nawet nie pojmnie dlaczego...
Pozdrawiam i miłego dnia życzę.
Na mnie też puenta zrobiła wrażenie Marianie,
pozdrawiam :)
refleksja bardzo dobra ...ale tak naprawdę miłości do
końca zniszczyć się nie da ...lecz są tacy co
chcieliby zawładnąć wszystkim... to m bieda ...
Bardzo mądry wiersz z fantastyczna puentą. :)
Mądra refleksja
nieraz żądza pieniedzy przysłania wszystko niszczy
ludzkie wartości
pozdrawiam:)
bardzo mądra refleksja - piękny wiersz :-)
pozdrawiam
Ciekawa refleksja z zatrzymującą puentą. Pozdrawiam
serdecznie.
Żądza pieniądza niszczy wszystko.
Pozdrawiam
zhardział niemożebnie- i to jest prawda, która mnie
martwi.
Bardzo mądrze:) więc róbmy wszystko aby miłość
przetrwała:)
Pozdrawiam Marianie**