Potem....
Rozczarowania należy palić a nie balsamować
pierwszy raz...to jakby pękł dzban
wypełniony najmocniejszym pragnieniem
pierwszy raz...to jakby świat dał nam
znak
i otoczył nocy ramieniem
pierwszy raz...to serc naszych żar
spalających sie jednym płomieniem
pierwszy raz...to dotyk dwóch ciał
co spotkały się w jednym niebie
potem ból ... serca rozdartego strzępy
potem żal ... dotyk dłoni w pamięci
zaklęty
choć nie chciałam to dalej grać mi
kazano
talią kart, w której króla kier
brakowało
dni kolejne i tysiące masek na twarzy
i czekanie na cud, który może się zdarzy
i wspomnienia, wgryzające się w skronie jak
kleszcze
i marzenia, bezustannie proszące o
...jeszcze
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.