potrafię
wskoczyłem już w sierpień jak ty
zaplatając zbożom warkocze
z uśmiechem
wiem co pomyśleć
wiesz co pomyśleć
z dala świta skraj lasu
a my nigdy do niego nie dobiegliśmy
dla nas już ogarki gwiazd niedostępne
szeptem puste bez śladu cichoskrzydłe
puste dłonie płoszą słońce
jak mogą najgłębiej rozrywają oceany
wciąż
na nowo
rozkładam nagie ramiona
Kłaniam się uśmiechając(:
autor
jesion
Dodano: 2020-08-02 12:34:36
Ten wiersz przeczytano 977 razy
Oddanych głosów: 28
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Podoba.
"puste be śladu" bez
Dziękuję Serdecznie...lliterówka(:
Podoba się. Zastanawia mnie tylko słowo
"najgłębniej"... To literówka czy neologizm?
Pozdrawiam :)
wkoło jest tak pieknie, ale puste dłonie oznaczają
smutek.
Niesamowita poezja, a metafory cudo/ be śladu
cichoskrzydłe/ bez*
Piękny wiersz, ale te niedostępne ogarki gwiazd i
puste dłonie są bardzo smutne :(
Pozdrawiam serdecznie, Poetę:)
Zatrzymuje tak piękny wiersz
Pozdrawiam serdecznie :)
Piękny wiersz, poezja.
Wyczuwam w nim nutkę żalu...
Pozdrawiam serdecznie :)
piękny lecz z nutką jakiegoś jak dla mnie smutku
Pozdrawiam :)
...potrafisz! :)
Piękna poezja :-)
pozdrawiam - czy w dziewiątym wersie jest literówka ?
Witaj jesionku.
Potrafisz, potrafisz, zauroczyć swoją Poezją i jej
przekazem.
Bardzo na TAK!
Pozdrawiam serdecznie.:)