Potrzebuje jej
Gdy co dzień wstaję o tobie marzę.
O tobie moja miła o tym byś mnie
zauważyła.Dostrzegła gdzieś z daleka
i porwała jak rwąca rzeka.
Bys na krańce przyjemności mnie sprowadziła
byś mi w głowie zawróciła.
Więc proszę cię moja miła weź mnie w swoje
ręce, niech z bolu przyjemności się
przekręce.
Prosze przyjdź do mnie teraz gdy cię
potrzebuję wiesdz ,że bez ciebie źle sie
czuję.
Przecież ty "Miłością"się nazywasz,świat
nowy przed zakochanym odkrywasz.
Wiec odkryj i przede mną nowe drogi,
szlaki miłosci pokaż mi a ja życie oddam
ci.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.