...Powiedź to co chcę usłyszeć...
Zdmuchuję kurz ze starych wierszy... Po raz kolejny...
Powiedz mi to co chę usłyszeć,
by w żyłach krew popłynęła szybciej.
Drzwi są zamknięte,
Lecz dla Ciebie zawsze pozostaną
otwarte.
Jeśli tylko masz dobre intencje.
Jeśli tylko ty zrozumiesz mnie,
Ja zrozumiem ciebie.
Połóż się obok mnie,
na wymiętej pościeli.
Powspominaj ze mną.
Przez zamknięte oczy czuję cię.
Bo na razie nie ma słońca.
Przewracm strony, kartki.
Przeobrażam się w kamień.
Za drzwiami stoję,
I zastanawiam się
Czy ci otworzyć.
Mam dość czekania,
czekania na twój ruch.
Zastanawiam się co to za dzień,
co dzień.
Kochasz mnie jeszcze?
Kochasz stale?
Co zrobisz jak mnie już nie będzie?
Pewnie będziesz,
Ale już nie dla mnie.
Będziesz za drzwiami
kiedy pójdę je otworzyć?
Czy po raz kolejny
Będę mogła cie zaliczyć
do kolejki zapomnianych?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.