Powiedz ze ja....
Powiedz dokad mam isc?
W ktora strone obrucic sie?
Aby chodz na chwile , wiedziec ze
TY
spojrzysz w ta sama mile...
Krzywym spojrzeniem na swiat
rysuja mnie ludzie
kredki bez koloru traca blask
jak para wodna na szybie
Chyba nie chce zbyt duzo
Od losu co patrzy na mnie szyderczo
Jak kazda osoba parzaca w slonce
szukam nadzieji , iskierki
zycia.......
Skad mam wiedziec czy dobrze robie
bedac na tej Ziemi
Ona codziennie sie podemna osuwa
sprawiajac mi bol, ziemski bol
Wroc do mnie Ty co odeszles
POczuj bicie mego serca
Chodz nierownym rytmem tupie w mym
Ciele
Ono na Ciebie ciagle czeka.........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.