powiew miłości..
twoje włosy lnu wplata wiatr w me dłonie
oczu błękit niebios niczym mewy krąży
oplatając usta kaskadą miłości
zachwyt spragnionej rozkoszy rwą fale
wiatru
ciepłym piaskiem dłoni otulam twe ciało
zaplatam błyszczące oczy bursztynu
w kolorowe rafy
w delikatnym uśmiechu miłość targa
sercami
w porywie szeptów - srebrnych skał dotyk
rozpędzam chmur niebo pełne białych
ptaków
przyciągam oddech oceanu ust
by zaróżowic policzki twoje wulkanem
uczuć
w rozkosznym tańcu bukiet dłoni układam
na aksamicie leśnego dywanu
pocałunkiem ust zbieram mknące krople
rosy
w kołysance szeptów przywołani gestem
pragnień
otwieramy drzwi miłości trzymając dłonie
zwarte
unosimy uśmiech twarzy ku spełnieniu
Komentarze (4)
świetnie operujesz środkami poetyckiego przekazu.
Brawo! Lubię takie klimaty:)
Bardzo piękny wiersz malowany wiatrem marzeń w
błękicie nieba i morza a zachwyt chwili jest w duszach
i sercu Dobry wiersz wyobraźnią plastyczną malowany
tęsknota jest cieplym słońcem spinającym brzegi Dobra
forma Język Poezji brawo!
Wzbudził ciepły usmiech na mojej twarzy...słychać w
nim szum morza i piasku, widać blask zachodzącego
słońca...uruchamia wyobraźnie, aż chce sie płynąć
dalej...
Dziekuje za dodanie otuchy:)
Agnieszka
Przyjemnie czytać o spełnionej miłości.. Delikatny
,ładnie napisany wiersz