POWOD DO MILOSCI
_____________
osmielona szeptem swiata(This) otwieram sie
na milosc.
z krzykiem wtulonym (is)w poduszke (a)
oddaje sie nocy
***i
zabladzila(reason)przypadkowo w
slow(to)niebacznosc***
(zamknij mnie(love) w dolinie swoich
dloni)
dobrze mi...
(otwartymi ustami
chwytam(me)umykający wszechświat)
(Mam wrazenie, że nie wrócisz. Że to już.
Teraz)
kolejna herbata z zamysleniem przycupnietym
na brzegu filizanki....
potem wino.
papieros(wiem nie powinnam)
i ten sen przepastny wreszcie.
podaruje Ci go.
Na dloni.
_____________
Komentarze (4)
Palisz, choć WIESZ(you know), ze nie powinnaś...To
nałóg, jak miłość;)
Ladny wiersz, pisany drobina melancholii. Ladne
metafory. Podoba mi sie,Pozdrawiam.
Do miłości powody-wzajemne dowody-pozdrawiam!Ciekawa
forma wiersza.
bardzo mi sie spodobało, dobre metafory. pozdrowienia,
ciekawa forma:)