Powracać tam nie chcę...
Powracać tam nie chcę...
Tęsknić też nie zamierzam...
Wole być bezimienną na zawsze-
W tej porannej zorze...
Uciekam od wszystkich,
i zgiełku miasta...
Gdzie chodnikiem pędzą,
na stracenie ludzie...
Powracać tam nie chcę...
Gdzie ponuro jest i zimno...
Samotna o każdej porze-
Skupina w natłoku myśli...
Siedzę i czekam na Ciebie,
Dzień po dniu spędzam chwilę...
Życie płynie jak łza po policzku,
Raz słona raz gorzka...
Powracać tam nie chce...
Do tej niewoli okrutnej...
Która nie pozwala oddychać-
Przytłacza swobodę i dziecinność...
Nie czuje się smaku rozkoszy,
Ni miłości, ni przyjaźni, ni radości...
Sekunda kreśli minutę,
A minuta kreśli godzinę...
Powracać tam nie chcę...
19.05.08r.
Komentarze (1)
Ten wiersz jest niesamowity.Podziwiam.