Powrócą ptaki
niepowtarzalnej kobiecie i urzekającym Bieszczadom
Zbocza znów się pokryją krzykliwą
zielenią,
ptaki w bory powrócą po długiej podróży.
Zaszczebioczą w listowiu znajomą melodię
wczesną budząc jutrzenkę w jaskrawym
promieniu.
Ciepłe deszcze uderzą w dźwięczne struny
wiatru,
drzewa szumnie zatańczą ponaglane echem.
Barwą w stroje bogatą zakwitnie dolina
i dziewiczym zapachem zmysły onieśmieli.
Jak dawniej moja droga ku szczytom
pójdziemy
gdzie łaskawa przyroda na ucztę
zaprasza.
Z tchem od wrażeń zapartym otworzymy
usta
gdy wybrzmi trzeci dzwonek i spektakl się
zacznie.
Komentarze (66)
gdy wiosna do nas zawita, przyroda zaprosi na ucztę i
dokładnie stanie się tak, jak opisujesz w swoim
przepięknym wierszu, serdeczności Kaczorku :)
Ciekawie, rytmicznie, obrazowo. Bardzo na tak.
Pozdrawiam serdecznie
Zima ,zima - uśmiechnołem się
miły wiersz!
:)
Pozdrawiam!
ptaki na pewno powrócą kaczorku
Niezwykle zacnie, melodyjnie, bardzo lubię strofy
pisane trzynastozgłoskowcem:)))
wiosna, pięknie u Ciebie ale zima trzyma, pozdrawiam
Przepięknie, uroczo, ciepło Kaczor-ku. Dla tej
JEDYNEJ!:)
Miłej niedzieli. Dziękuję!!
Pozdrawiam serdecznie:)))
Pięknie namalowałeś! pozdrawiam serdecznie.
Takie właśnie wiersze lubię
najbardziej czytać i staram
się pisać w podobnym klimacie.
Pozdrowienia:}
Jak powrócą to będzie pięknie. Teraz też są, trzeba
je karmić.
ładnie malujesz słowem :)
cóż powiedzieć...pięknie malowniczo w optymistycznym
duchu:) pozdrawiam Kaczorek
Ach ta przyroda słońce i woda
Malownicze Twoje bieszczadzkie pejzaże.
Lubię takie klimaty.
Pozdrawiam
Dziekuję kaczorku Czytam kolejny raz Twój piękny
wiersz i czekam na następny
Pogodngo wieczoru zyczę Łap serdecznosci i paaa pędzę
dalej