Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

powrót

pies kręci ogonem
wyznając swą miłość,
do twych stóp się łasi
kudłatą wdzięcznością

dobrze, że wróciłaś.

nieme pranie jakoś weselej
choć nadal w wisielczym humorze
wisi grupowo na sznurze
bo co ma do roboty

chociaż wróciłaś

pokrywka podskakuje dźwięcznie
oznajmiając natrętnie,
że cieplutki obiadek
już biegnie do stołu

bo przecież wróciłaś

tylko ja choć powinienem
nie umiem się cieszyć
słyszę wciąż ostre słowa
wykrzyczane na dzień dobry

autor

Ja(cek)

Dodano: 2009-04-08 07:25:31
Ten wiersz przeczytano 467 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (5)

IGUS IGUS

Jacus...ty umiesz mnie na lopatki rozlozyc,ten wiersz
tyl eze soba niesie,za pomoca
psa,prania,pokrywki,rzeczy wyraziles jednak ta pustke
po odejsciu bliskiej osoby...te rzeczy sie ciesza,maja
pwoody,ale mezczyzne dales stanowisko odwrotne,on ma
uczucia,przede wszytskim bardzo ladeniepokazales ze
powroty sa ciezkie bo w czlowieku dalej jest gorycz i
pamiec tego co zle...POZDRAWIAM

ILL ILL

słowa.. niby nic nie ważą,a mają ciężar kamienia,rany
zwykle długo się goją .Ciekawy wiersz ,bo mówi o
codzienności ,która nie zawsze jest różowa

MISTIQUE MISTIQUE

to weź ją na słodko. przejdzie. pozdrawiam ciepło :)

OLTYS OLTYS

Wiersz ciekawy z pomysłem. Pozdrawiam

Forgiveness Forgiveness

ostre słowa zawsze można zastąpić rozmową, pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »