Powrót do domu
Drzwi skrzypnęły żałośnie,
okna tęsknotą zioną,
piec przyparty do ściany,
wita ją chłodną miną.
Bosą stopą podłogę
zaprosiła do tańca,
drzwi podjęły melodię,
przygrywając w takt walca.
Piec się ciepło uśmiechnął
więc go wzięła w ramiona.
Cztery kąty się dziwią:
- ona to, czy nie ona?
Okna szumnie rozwarły
swe źrenice w zachwycie,
z cicha szepczą: - spójrz na świat,
czyż nie piękne jest życie?
Z tomiku "Zeszyt pamięci"
Komentarze (58)
Krzemanka dziękuję za miły komentarz :)
Serdecznie pozdrawiam.
Bardzo ładne powitanie - z obu stron.
Miłego wieczoru:)
Karat dziękuję za refleksję :)
Miłego wieczoru życzę.
Gdy raduje się dusza to dobrze jest wszędzie,
ale zawsze najlepiej w swoim domu będzie!
Pozdrawiam!
Anula dziękuję za odwiedziny i refleksję :)
Miłego wieczoru życzę.
"Człowiek nigdzie naprawdę nie był, póki
nie wróci do domu." - Therry Pratchett.
Miłego weekendu Janino.
Dodzio pięknie dziękuję :)
Pozdrawiam.
Ładnie. Pozdrawiam .
Bronisławo.P, WOJTER dziękuję za refleksje :)
Serdecznie pozdrawiam.
Po każdym powrocie do domu dom jest jakiś inny,
zimniejszy. Pozdrawia.
dobrze wrócić do swojego domu
Tomasz Trok dziękuję za odwiedziny refleksję :)
Miłego dnia życzę.
Bo wszedzie dobrze gdzie nas nie ma, a jak juz tam
jestesmy to tesknimy za domem, za szczesciem,
pozdrawiam:)
KORNELIA dziękuję za miły komentarz :)
Serdecznie pozdrawiam :)
Zefir dziękuję za dobre słowo :)
Miłego dnia życzę.