Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

powroty

tym którzy swoje powroty odkładają na później bo nie mogą dostrzec słońca za chmurami

odnaleźć nienaruszony
skarb radości na
samym dnie studni łez
zobaczyć feniksa jak
odradza się z popiołów
i pstryknąć fleszem na
jeden krótki moment
zawładnąć życiem i
śmiercią zarazem przytrzymać
je i stworzyć się od nowa
bez pamięci bez głosu
bez oczu i ust żeby
znów być człowiekiem

odnaleźć nienaruszoną
pieczęć na cudzym
sercu nie poznaczoną
szponami gniewu i
myśli i słów w które
wkładasz pustkę jeszcze
gorszą od grozy i nicości

mówią że kiedyś byliśmy
aniołami że aureole
nie ciążyły że miały
blask ale pióra
spojone woskiem zdań
i głosu wołającego na pustyni
powypadały

ale przecież ono tam jest milczące i bezlitosne ale bynajmniej zawsze czeka

autor

ithilina

Dodano: 2006-12-09 15:51:30
Ten wiersz przeczytano 521 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Melancholijny Tematyka Świat
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »