Pożegnania
Dla mojego brata, który wyjechał...
Nie umiem się żegnać
Nie lubię pożegnań
Przychodzimy
Odchodzimy
Przytulamy się
I mówimy "PA"
"Pamiętaj o mnie"
Nie umiem się żegnać
Nie lubię pożegnań
Odejdę po prostu
bez pocałunków
I łez
Odejdę cichutko
Na palcach stąpając
Nie umiem się żegnać
Nie lubię pożegnań
Nie będe życzyła Ci zdrowia
Pomyślności
I szczęśliwego powrotu
Nie będe płakała
Na co pożegnania?
Na co zapewnienia?
Wystarczy nadzieja
Codziennie
Mówiąca
Ci
W ucho:
Wrócę
Wrócisz
Wrócimy
Wrócimy...
Gorzej
Jeśli Cię nadzieja opuści
Bez pożegnania
...i długo go nie ma
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.