Pożegnania szept
O nas, dla Tere
Pożegnania cichy szept, pocałunek, może
dwa
i tęsknoty przypomnienie, chwila krótka,
oka mgnienie,
tyle lat,dotyk dłoni, jedność ciał,
ta niepewność, los tak chciał,
czy to zamiar jakiś miał, że czas śpiewał i
że grał,
aż pozmieniał, aż nas zmylił, aż od siebie
nas odchylił
Pożegnania cichy szept, pocałunek, może
dwa
i tęsknoty przypomnienie, zmiana życia w
oka mgnienie
serce dzieli się na dwa, czy ta droga sens
swój ma
ta niepewność, los tak chciał,
czy to zamiar jakiś miał, że czas zabrał
tak jak dał,
że nie słuchał, że nie czekał, że ukradkiem
mi je wydarł
Pożegnania cichy szept, pocałunek, może
dwa
i tęsknoty przypomnienie nową letrą stawia
cienie,
wiatrem szyte me marzenie krzywo kreśli to
co zna,
ta niepewność co los da,
czy to zamiar jakiś ma, czy nadzieję jakąś
da,
że odzyska, że ogrzeje i czy nową drogę
zna
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.