POŻEGNANIE
Dziś za oknem pada deszcz,
a w mym sercu smutek jest.
Wczoraj przyszedł od CIEBIE list.
piszesz w nim, że to nie tak, jak myślę, że
wszystko jest inaczej,
lecz ja wiem, że to – KONIEC –
znaczy.
Pamiętam naszą pierwszą rozmowę,
później TWÓJ ciepły głos w słuchawce,
przyciągałeś mnie tym do SIEBIE jak
magnes.
Później były listy od CIEBIE, na które tak
czekałam, uśmiechając się wielokrotnie je
czytałam.
Potem chciałeś zdjęcie me i ja CI
wysłałam,
lecz TWOJEGO się nie doczekałam
I zdarzyło się coś, czego nie
przewidziałam,
nie znając CIĘ do końca się w TOBIE
zakochałam.
No cóż, nie TWOJĄ jest winą,
że jestem kaleką, nie wartą TWEJ uwagi
dziewczyną.
Dzisiaj już wiem, to wszystko były kłamstwa
i kpiny
wiem, TY nie chcesz znać takiej
dziewczyny.
Tylko, dlaczego kłamałeś i oszukiwałeś?
powiedzenia prawdy unikałeś.
Wiem, cały czas sobie ze mnie drwiłeś,
pewnie świetnie się przy tym bawiłeś.
Piszę ten wiersz na pożegnanie,
oznacza on nasze rozstanie.
Komentarze (4)
W życiu nie jest zawsze tak jak chcemy ale świat się
nie kończy i trzeba odważnie do przodu kroczyć.
podoba mi sie
zaciagnelo mi spotkaniem na necie i brakiem odwagi by
powalczyc
musisz miec postawe wyprostowana nie ma powodu by
zanizac pziomy
reakcja samca - nieadekwatna i dziadostwem smierdzi
zegnaj - w tym przypadku warto
pozdro +
Poczatek i 2 ostatnie zwrotki dobrze brzmią,
poprawiłabym trochę rytmikę środka. Tak to w życiu
czesto bywa, nie wszystko wychodzi tak, jak bysmy
chcieli, ale głowa do góry, jeszcze nieraz saświeci
słońce.
Niestety tak bywa, trzeba się pożegnać (popraw magnez
na magnes)