pożegnanie lata
wolno gaśnie letni dzień
w szarym mroku jakiś cień
zapomniany dawno sen
a wzrok w gwiazdach tonie
w moim ogrodzie ławka
a na niej ciemność wtulona
i błogiej ciszy to sprawka
że ze światem jestem pogodzona
autor
Agnieszka B.
Dodano: 2017-09-15 16:11:24
Ten wiersz przeczytano 2893 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (31)
Umówię się z Twoją ciemnością na randkę,
uwiodę prześliczną, nocną lawirantkę.