Pozegnanie z przyjacielem
Juz nadszedl czas
Czas by sie pozegnac
Pozegnac na zawsze?
Nie, bo w koncu spotkamy sie
Po tamtej stronie zycia
Tam gdzie anioly sie wesela
Gdzie nie ma cierpienia, smutkow
Tam gdzie nie ma problemow
Pytasz dlaczego?
Nie znam sensownej odpowiedzi
Moze to strach mna kieruje
A moze bol i cierpienie
Moze mam dosc zycia
A moze jest inny powod
Jest wiele powodow mej decyzji
Ty znasz je wszystkie?
Byc moze i znasz
Chcesz bym zostala?
Zostane i co dalej
Chcialabym spelnic twa prosbe
Lecz nie moge musze odejsc
Mowisz ze jestem wazna?
A mi sie wydaje, ze zawadzam
Wiec nie mow nic wiecej
Spotkamy sie kiedys
Po tamtej stronie zycia
Zegnam Cie
Wiem, ze kiedys znow Cie ujrze
A wtedy powiem
Przepraszam
A teraz mowie
Dziekuje za wszystko
Za to ze byles przy mnie
Choc tak daleko
Byles czastka mego zycia
Prawdziwym przyjacielem
Wybacz i zegnaj
Odchodze[?!]Chyba tak Żegnam sie[?!]Chyba tak Wróce[?]Nie wiem Ech... byc moze to koniec... sama nie wiem... musze sobie wszystko poukladac... musze sie zastanowic nad sensem istnienia... jesli nie wroce to znaczy ze to jest pozegnanie z wami...
Komentarze (1)
Nie ma takiej ceny, którą należy zapłacić własnym
życiem, nie rób tego , dziś jest ci trudno, ale
jutrzejszy dzień może przynieść wiele dobrego. Spójrz
tu na beju jest wielu cierpiących, jesteś nam tu
potrzebna, więc nie rób tego.